Obecna sytuacja geopolityczna z pewnością nie zachęca do podróżowania szczególnie do Grecji, gdzie jak głoszą media, stacjonują uchodźcy z Afganistanu i Syrii. Na wyspie Kos, byłam tylko kilka godzin. Uchodźców nie widziałam. Na wyspie Kalymnos stoją tylko puste namioty!
Klymnos, to przepiękna grecka wyspa, u wybrzeży Turcji.
W sam raz dla pasjonatów wspinaczki skałkowej. Można tu znaleźć trudności wspinaczkowe dla każdego: dzieci, dziadków, początkujących i profesjonalistów.
Życie na wyspie nie jest drogie. Można znaleźć kwaterę dla czterech osób, z tarasem i pięknym widokiem na morze do 27 Euro/doba. Tyle nas to kosztowało.
Produkty w sklepie, jak i rachunki w restauracjach są porównywalne do cen w Polsce.
Jak się tam dostać?
Połączenie najbardziej ekonomiczne, to Kraków – Kos (Ryanair). Z Kos promem na Kalymnos, a potem taryfą do kwatery.
Wspinaczom proponuję zakwaterowanie się w miejscowości Masouri.
Miejscowość położona najbliżej głównych rejonów wspinaczkowych Kalymnos.
Blisko Grande Groty, gdzie co roku odbywa się wspinaczkowy festiwal Petzl:
Plaże na Kalymnos są głównie kamieniste. Warto zabrać ze sobą buty z gumową podeszwą. Ułatwia to chodzenie, jak i chroni przed licznymi jeżowcami.
Woda słona, przejrzysta, jej temperatura zależy od pory roku. W maju morze Egejskie ma około 20C, co oznacza, że jest i tak cieplejsze niż latem w Bałtyk.
Lepiej nie zapominać o kremie z filtrem, przynajmniej 30. Nie dość, że ochroni twoją skórę, to również kieszeń. 150 ml kremu przeciwsłonecznego kosztuje 16,80 Euro.
Dużą wartością dodaną pobytu na wyspie jest wypożyczenie skuterów (8-12 Euro dzień). Dzięki nim w pięknych okolicznościach przyrody, z wiatrem we włosach, jadąc szpalerem oleandrów, zwiedzasz całą okolicę. Możesz dotrzeć do każdego rejonu wspinaczkowego w szybkim czasie i przy niewielkich kosztach!
Jest tam super!
Ja już tęsknię za tym miejscem, wrócimy tam na pewno!
Comments